„WIOSENNE POWROTY”

30.03. – 03.04.2020r. 

Ćwiczenia logopedyczne usprawniające narządy mowy – język, wargi, żuchwę.

Daj dziecku lusterko i ćwicz razem z nim!

Fruwający ptak – dzieci dotykają czubkiem języka za górnymi i dolnymi zębami, tak jak ptak, który siedzi na gałęzi drzewa i na ziemi. Dziubek ptaka – dzieci wypychają wargi do przodu i, na zmianę, zamykają je i otwierają.

Wysiadywanie jaj – język przyklejają za górnymi zębami, nie ruszają nim przez 30 sekund. Budujemy gniazdko – dzieci przesuwają język po górnej i po dolnej wardze od zewnętrznej strony ust, a następnie lądują w gnieździe: przyklejają język przy górnych dziąsłach. Dzięcioł – czubkiem języka uderzają za górnymi zębami.

Ćwiczenia oddechowe Piórka.

Dzieci otrzymują sztuczne piórka, kładą je na wierzchu dłoni. Wciągają powietrze nosem i wypuszczają ustami – zdmuchują piórka tak, aby poleciały jak najdalej. Starają się utrzymać je jak najdłużej w powietrzu.

Jak to wiosną bywa

Zabawa z profilaktyki logopedycznej. Dziecko wykonuje ćwiczenia narządów artykulacyjnych. Rodzic wymienia zwiastuny wiosny, a dziecko wykonuje określoną czynność.

Słońce – uśmiecha się

Chmury – nadyma policzki

Wiatr – wciąga powietrze nosem, wydycha ustami

Budzący się niedźwiedź – ziewa, rozciąga się

Kapiąca woda z sopli – kląska

Z CYKLU – OPOWIADANIA RODZINNE

Słuchanie opowiadania A. Widzowskiej Powrót bociana – rozmowa na podstawie opowiadania

Olek pojechał na kilka dni do babci i dziadka. Pogoda była piękna, a w powietrzu czuło się zapach nadchodzącej wiosny. Nadchodził czas powrotu ptaków, które odleciały do ciepłych krajów.

-Widzisz co jest na dachu stodoły u sąsiada? – zapytał dziadek.

-Jakieś gałęzie. Dlaczego są tak wysoko? – zapytał chłopiec.

-To jest gniazdo bociana.

-Dziadku, tam nikogo nie ma.

-Jego mieszkańcy na pewno są teraz na łące i szukają pożywienia.

-Szkoda, że nie mamy wysokiej drabiny. Ja bym tam wszedł – powiedział chłopiec.

-Mogłyby się nas wystraszyć i opuścić gniazdo. Nie wolno przeszkadzać ptakom.

-Nie widać ani jednego bociana. Może zostały w Afryce?

-Z pewnością wróciły. Wkrótce z jajek wyklują się małe bocianiątka. A może nawet już się wykluły.

– I one też kiedyś odlecą?

– Tak, kiedy trochę podrosną i nabiorą sił.

-Ja bym tak nie umiał, chociaż już urosłem – stwierdził Olek.

– Ja też nie-odparł ze śmiechem dziadek. – Brakuje nam skrzydeł.

– I dziobów – dodał chłopiec.

Po drodze dziadek opowiadał Olkowi o ptakach, które odlatują przed nastaniem zimy, i wymienił czajki, jerzyki, słowiki, szpaki, skowronki, żurawie, jaskółki i bociany.

-Jerzyki? – zdziwił się chłopiec.- Przecież jeże nie latają!

-Jerzyki to gatunek ptaków. Tylko nazwa jest podobna, choć inaczej się ją zapisuje. Nagle nad ich głowami przeleciał bocian, a potem drugi. Wylądowały prosto w gnieździe.

-Miałeś rację, dziadku!-zachwycił się Olek.-Już są! Skąd wiedziałeś?

-Wczoraj słyszałem ich klekotanie: kle, kle, kle.

-Kle, kle, kle- powtórzył Olek.

Pytania dla dziecka:

– Dokąd pojechał Olek?

– Gdzie miał swoje gniazdo bocian?

– W jaki sposób przychodzą na świat małe bociany?

-Po czym dziadek poznał, że przyleciały bociany?

-Jakie ptaki odlatują na zimę do ciepłych krajów i wiosną wracają do Polski?

Zabawa ruchowa Tańcz-Stój!

Pobawcie się w taniec z zatrzymywaniem. Puść wesołą muzykę i poproś by dziecko tańczyło w dowolny sposób w rytm melodii. Ale uwaga – na pauzę musi stanąć bez ruchu! Ta zabawa daje dużo radości, możliwość wyładowania energii poprzez taniec, a jednocześnie uczy reakcji na umówiony sygnał i rozwija koncentrację.

Zajęcia plastyczne : Kolorowe ptaki – dowolna metoda plastyczna, sylwetkę ptaka pokolorujcie farbami, kredkami, mazakami, wyklejcie plasteliną lub przyklejcie sztuczne kolorowe piórka  .

Zabawa ruchowa Bociany

Zabawa ruchowa. Dziecko porusza się po pokoju, naśladując bociana. Unosi wysoko kolana, klaszcze w dłonie prostymi rękami i krzyczy: kle, kle, kle. Ćwiczenie powtarza kilka razy.

Zabawa ruchowa Żabki

Zabawa ruchowa. Dziecko ustawia się na linii, wykonuje przysiad, ręce umieszcza między stopami, a następnie naśladuje skaczącą żabkę.

Tytuł – ,,Kamień dobrych życzeń” – autor Agata Widzowska – Pasiak ( P21 , Eduskrypt, Kraków 2012) – czterolatki) , ilustracja do opowiadania – Małgorzata Maćkowiak, (opieka metodyczna Iwony Ochockiej)

,,Na Czerwonej Wyspie mieszka papuga Dwudziesta Druga. Gdy wykluła się z jajka, była żółta jak kurczaczek. Pewnego dnia jednak poczerwieniała ze złości. Złościła się z powodu sztormu, narzekała, gdy wiatr-psotnik dmuchał jej w piórka – lub gdy słońce zaczepiało ją promyczkiem. Denerwowało ją to, że małpki drapią się po plecach, a jeże nie mogą, bo mają kolce. Kipiała ze złości, gdy widziała uśmiechniętego lwa, bo jej zdaniem lew nie powinien się uśmiechać. Najbardziej jednak złościło papugę to, że deszcz pada kap,kap,kap, a nie brzdęk, brzdęk, brzdęk. Tego naprawdę nie mogła znieść. W złości postanowiła wykraść Piratowi Czerwonobrodemu magiczny kamień, który spełnia życzenia. Zakradła się nocą i porwała kamień ukryty w drewnianej szkatułce. Usiadła w gnieździe na rozłożystej palmie i położyła kamień przed swoim dziobem.
– Życzę sobie, żeby wiatr-psotnik raz na zawsze został zamknięty w beczce z kiszoną kapustą! – powiedziała.
Kamień na to nic nie odpowiedział.
– Życzę sobie, żeby deszcz był suchy jak makaron spaghetti przed ugotowaniem! Kamień dalej nic nie odpowiedział.
– Życzę sobie, żeby Piratowi Czerwonobrodemu odpadła broda, bo wygląda jak szczotka! – wrzasnęła papuga coraz bardziej zdenerwowana.
Kamień wciąż milczał.
– Życzę sobie, żebyś natychmiast przestał być głuchy i wszystkim małpom zawiązał ogony na supeł.
Kamień dalej spokojnie leżał.
– Życzę sobie, żeby lew stał się szczerbaty i nigdy więcej nie szczerzył zębów w uśmiechu.
Kamień nic.
– Życzę sobie żebyś wszystkie dzieci pozamieniał w papugi! I to już !
Kamień spokojnie trwał w milczeniu.
– Wcale nie jesteś niezwykły, ty…..ty….odłamku szarej skały!
Rozgniewana papuga chwyciła kamień i postanowiła rozłupać go na kawałki.

– Do stu tysięcy ptasich piór! Niech ten kamień wreszcie spełni któreś życzenia, bo już dłużej tego nie wytrzymam – wrzasnęła! – Proszę bardzo – odezwał się kamień i wskoczył do morza. Tam spełnił życzenie złotej rybki, która chciała, żeby szaremu śledziowi nie było smutno i żeby również stał się złoty.Potem morze wyrzuciło go w pobliże rybackiej wioski. Potoczył się do niej i spełnił życzenie małej dziewczynki, która pragnęła zdrowia dla chorego dziadka. Na prośbę Króla Wiatrów pomógł rybakom rozplątać sieci. W ciągu trzech dni kamień wsłuchiwał się w marzenia i pragnienia różnych stworzeń. Poprosił chmurki by pokropiły deszczem wysuszone zboże, żeby ludziom nie zabrakło mąki na chleb. Znalazł dom dla chorego pieska. Pewien chłopiec zapragnął się nim opiekować, bo zawsze marzył o czworonożnym przyjacielu. Pomógł słoniowi rozplątać supeł na trąbie, ponieważ prosiły o to zmartwione zwierzęta. Ten kamień miał naprawdę niezwykłą moc! Dlaczego więc nie spełnił ani jednego życzenia papugi Dwudziestej Drugiej? Był to bowiem kamień, który spełniał tylko dobre życzenia, przynoszące radość i szczęście innym. Wrócił do szkatułki Pirata Czerwonobrodego i czeka tam spokojnie na to, co przyniesie mu los. A papuga Dwudziesta Druga zzieleniała ze złości. Wkrótce musiała też opuścić Czerwoną Wyspę w poszukiwaniu Wyspy Zielonej. Podobno szuka już 8 lat. Życzymy jej powodzenia!”

PYTANIA RODZICÓW DO DZIECI :

1)Gdzie mieszkała papuga Dwudziesta Druga ?

2) Dlaczego z żółtej zamieniła się w czerwoną ?

3) Co złościło papugę ?

4) Dlaczego kamień nie spełnił jej życzeń ?

5) Jakie ty miałbyś życzenie, mając niezwykły kamień Czerwonobrodego?

PROPOZYCJA WSPÓLNYCH ZABAW RODZINNYCH : wspólnie z dzieckiem wykonajcie kamień ,,dobrych życzeń”. Poszukajcie kamyka (zróbcie z masy solnej), który z łatwością zmieści się w dłoni. Pomalujcie kamień farbą akrylową. A teraz możecie poprosić swój kamień o spełnienie dobrych życzeń. Porozmawiajcie o tym, jak czuje się człowiek gdy spełnia dobre życzenie.”

Słuchanie odgłosów przyrody: Nagranie odgłosów zwierząt mieszkających na łące, dziecko słucha odgłosów i próbuje wskazać jakie zwierzęta wydają takie dźwięki.

Prezentacja multimedialna Życie żaby (np. znajdująca się na stronie internetowej: http://www.youtobe.com/watch?v=HJsDVkyep_E&feature=youtu.be ) Podczas oglądania cyklu rozwojowego żaby, można wytłumaczyć jak nazywają się poszczególne etapy (np. skrzek-kijanka-dorosła postać). Można zadać pytanie, na którym etapie żaba zaczyna przypominać postać znaną dzieciom.

Wiersz E. Szelburg-Zarembiny pt. Wiosna idzie + zagadki

Przyleciały skowroneczki Z radosną nowiną,

Zaśpiewały, zawołały Ponad oziminą: – Idzie Wiosna! Wiosna idzie!

Śniegi w Polu giną! Przyleciały bocianiska

W bielutkich kapotach, Klekotały, ogłaszały

Na wysokich płotach:

– Idzie Wiosna! Wiosna idzie! Po łąkowych błotach!

Przyleciały jaskółeczki, Kołem, kołujące,

Figlowały, świergotały Radośnie krzyczące:

– Idzie Wiosna! Wiosna idzie! Prowadzi ją słońce!

Pytania do wiersza:

  • Jakie ptaki występowały w wierszu?
  • Co robiły te ptaki?

  • Kto prowadził wiosnę?

Rodzic pokazuje dziecku zdjęcia/ obrazki przedstawiające jaskółki, bociany, skowronki. Wspólnie omawiają ich wygląd. Rodzic informuje dziecko, że są to ptaki zwiastujące wiosnę, które przyleciały z ciepłych krajów. Następnie zadaje zagadki (dziecko wskazuje odpowiednie obrazki).

Elegantką jest wśród ptaków, Bo ciągle fruwa we fraku.

Zwiastuje koniec zimy, Choć ,,pierwsza wiosny nie czyni’’. (jaskółka)

Przyleciał z Afryki, Z wesołym klekotem:

– Witajcie, kochani,

Już jestem z powrotem! (bocian)

Ten wspaniały śpiewak Zrywa się o świcie,

Żeby ludziom w polu Uprzyjemniać życie.

(skowronek)

Bocian – praca plastyczna

Ćwiczymy motorykę małą. Wyklejamy bociana (wzór w załączniku [jeżeli ktoś nie ma drukarki, to może rodzic spróbuje narysować bociana . A jeżeli nie to chociaż np. kwiatka ]) plasteliną. Ewentualnie bibułą (dziecko samodzielnie robi kulki i przykleja klejem) lub kolorowym papierem (wydzieranka).

Ponadto zapraszam do odwiedzenia strony: https://supersimple.com/super-simple-songs/ na której znajdą Państwo piosenki w języku angielskim dla dzieci oraz przeróżne karty pracy dostosowane do każdej grupy wiekowej 

Zachęcam również do utrwalenia słów piosenek, których uczyliśmy się na zajęciach. Znajdą je Państwo w załączniku wiadomości.

„Wiosna w ogródku”

Autor słów: Ewa Chotomska

Grabie i łopaty zimą spały w szopie
Wiadomo, że wtedy grządek nikt nie kopie.
Nagle przeszła wiosna na dwór je wygnała,
Kiedy pracowały, ona planowała.

Refren:

Tu i tam zieleń dam .Szaro-bure zniknie.
A nim się obejrzysz jak wszystko rozkwitnie.
W zielonym ogrodzie będą rosły drzewa,
Kwiaty będą kwitnąć, ptaki będą śpiewać.

Słońce grzać zaczęło z coraz większą mocą.
Grabie i łopaty męczą się i pocą.
Taczki i konewki także się zwijają
Wszyscy pani wiośnie dzielnie pomagają.

Refren (x2):

Tu i tam zieleń dam .Szaro-bure zniknie.
A nim się obejrzysz jak wszystko rozkwitnie.
W zielonym ogrodzie będą rosły drzewa,
Kwiaty będą kwitnąć, ptaki będą śpiewać.

 „Idzie do nas wiosna”

Autor słów: Agnieszka Galica

Kiedy wiosna przyjdzie do nas,
Roześmiana i zielona,
Razem z wiosną wszystkie dzieci
Zaśpiewają tak:

Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.
Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech..

Rośnie trawa, rosną listki,
Rosną szybko dzieci wszystkie.
Przyfrunęły też bociany
I klekocą tak:

Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.
Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.

W lesie kwitnie już zawilec,
Obudziły się motyle,
A wieczorem nad łąkami
Słychać żabi śpiew:

Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.
Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.

Kiedy wiosna przyjdzie do nas,
Roześmiana i zielona,
Razem z wiosną wszystkie dzieci
Zaśpiewają tak:

Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.
Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech..

Rośnie trawa, rosną listki,
Rosną szybko dzieci wszystkie.
Przyfrunęły też bociany
I klekocą tak:

Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.
Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.

W lesie kwitnie już zawilec,
Obudziły się motyle,
A wieczorem nad łąkami
Słychać żabi śpiew:

Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.
Zielona trawa,
zielony mech,
Zielona żaba…
rech, rechu, rech.

„Maszeruje wiosna”

Autor słów: Krystyna Bożek-Gowik

Tam daleko, gdzie wysoka sosna,
maszeruje drogą mała Wiosna.
Ma spódniczkę mini, sznurowane butki
i jeden warkoczyk krótki.

Refren (x2):
Maszeruje Wiosna, a ptaki wokoło
lecą i świergocą głośno i wesoło.
Maszeruje Wiosna, w ręku trzyma kwiat,
gdy go w górę wznosi, zielenieje świat.

Nosi Wiosna dżinsową kurteczkę,
na ramieniu małą torebeczkę.
Chętnie żuje gumę i robi balony,
a z nich każdy jest zielony.

Refren (x2):
Maszeruje Wiosna, a ptaki wokoło
lecą i świergocą głośno i wesoło.
Maszeruje Wiosna, w ręku trzyma kwiat,
gdy go w górę wznosi, zielenieje świat. 

Wiosno, Wiosno, nie zapomnij o nas,
każda trawka chce być już zielona.
Gdybyś zapomniała, inną drogą poszła,
zima by została mroźna.

Refren:
Maszeruje Wiosna, a ptaki wokoło
lecą i świergocą głośno i wesoło.
Maszeruje Wiosna, w ręku trzyma kwiat,
gdy go w górę wznosi, zielenieje świat.

Życzymy owocnych działań.